Coraz więcej osób stawia na patriotyzm ekonomiczny. Czy jednak kupowanie lokalnych produktów rodzimych marek jest na pewno opłacalne? Widać wyraźnie, że zmieniają się tendencje zakupowe Polaków, dzięki czemu polskie przedsiębiorstwa i małe manufaktury mają szansę utrzymać się na rynku, a konkurencyjne, wielkie koncerny nie stanowią dla nich zagrożenia.
Co to jest patriotyzm ekonomiczny?
Coraz więcej konsumentów dokładnie czyta etykiety produktów, zanim zdecyduje się na zakup. To spory walor, ponieważ wybieramy towar lepszej jakości, a priorytetem nie jest dla nas już tylko cena towaru. Polskie społeczeństwo stale się wzbogaca, stać nas na lepszy wyrób i z tej opcji korzystamy.
Patriotyzm ekonomiczny, to nic innego jak skłanianie się ku zakupom produktów, jakie oferują polskie firmy różnych branż. Jeśli mamy do wyboru ogromną ofertę rodzimych i zagranicznych przedsiębiorstw, wolimy nabywać produkty lokalne. Patriotyzm tego rodzaju widać, szczególnie jeśli uwzględnimy produkty spożywcze, ale również są to towary, jakie proponują firmy dla dzieci czy manufaktury kosmetyczne. Co ciekawe, coraz więcej z nich stawia na rozwiązania ekologiczne z dobrym składem.
Dobre, bo polskie
Okazuje się, że rzeczywiście te lokalne firmy mogą pochwalić się naprawdę dobrej jakości produktami. Idąc ze światowym nurtem ekologiczności, oferują towar najlepszej jakości, zgodny z poszanowaniem środowiska, ale i w pełni bezpieczny dla użytkowników. Nie ma wątpliwości, że małe manufaktury proponują produkty znacznie lepsze, aniżeli te pochodzące z wielkich koncernów, które stawiają na produkcję na przykład w Chinach. Niepewność składu i ich coraz gorszy PR skłania potencjalnych konsumentów do przemyśleń w zakresie nabywania dóbr.
Patriotyzm ekonomiczny w czasach pandemii koronawirusa
Patriotyzm ekonomiczny widać wyraźnie w czasach kryzysu, jaki został wywołany pandemią koronawirusa. Powstały nawet liczne kampanie społeczne, które promują nabywanie produktów u lokalnych przedsiębiorców. W ramach rządowych obostrzeń liczne firmy mogą prowadzić swoją działalność z ogromnymi ograniczeniami, co nie pozwala im generować optymalnych dochodów. Cieszy natomiast to, że rzeczywiście staramy się wspierać „Naszych”. Wolimy wydać więcej, by tylko pieniądze zostały w kraju. Nie da się zresztą ukryć, że polski wyrób jest naprawdę dobry jakościowo, nierzadko produkowany na niewielką skalę, często robiony ręcznie, z należytą starannością.
Podsumowując, patriotyzm ekonomiczny jest jak najkorzystniejszy i potrzebny. To dzięki zachowaniom potencjalnych klientów liczne działalności gospodarcze w ogóle przetrwały kryzys. Jeśli mamy do wyboru tani produkt światowego koncernu wątpliwej jakości i dobry, polski towar, już wiemy, po który sięgnąć na sklepowej półce i wrzucić do zakupowego koszyka.
