W życiu zdarzają się różne rzeczy. Dlatego warto na przykład wiedzieć, jaki jest numer na pogotowie. Zresztą łatwo go zapamiętać, bo to są trzy dziewiątki. Numer 999 może uratować komuś życie, gdy się go w porę wykręci.
W jakich sytuacjach warto wezwać pogotowie? Po pierwsze należy po nie zadzwonić, gdy chory nagle straci przytomność. Brak kontaktu z poszkodowanym to zawsze powód do niepokoju. Nasila się on również z chwilą, gdy osoba poszkodowana przestaje samodzielnie oddychać. Niedotlenie mózgu i serca to zawsze zagrożenie życia. Toteż u chorego z takimi objawami należy natychmiast podjąć masaż serca i wezwać pogotowie. Karetka pogotowia jest też niezbędna w przypadku złamań i poważnych urazów głowy.
Pracownicy karetki z pewnością będą wiedzieli jak pomóc takiej ofierze. A co najważniejsze będą w stanie bezpiecznie ją przetransportować, nie narażając ją na dodatkowe komplikacje. Pogotowie jest konieczne także w przypadku podejrzenia zawału lub udaru. Pracownicy pogotowia podadzą pacjentowi w razie pogorszenia stanu zdrowia odpowiednie leki lub zareagują, gdy u pacjenta zatrzyma się oddech lub krążenie. Pogotowiem będzie go można również szybciej dowieść do specjalistycznej kliniki. W sytuacji, gdy ma się do czynienia z zawałem lub udarem, liczy się każda minuta.
Pogotowie dobrze jest też wezwać w przypadku, gdy chory od dawna gorączkuje, nie ma apetytu ani sił, by samodzielnie wstać z łóżka. W takim przypadku przyjazd karetki jest jak najbardziej uzasadniony. W końcu obłożnie choremu należy się fachowa opieka. Bez niej trudno byłoby mu się dostać do szpitala. A przy tak skrajnie osłabionym organizmie nie ma miejsca na czekanie. Hospitalizacja w tej sytuacji może przesądzić o życiu bądź śmierci pacjenta. Kiedy nie należy wzywać karetki?
A no wtedy, gdy chory jest przytomny i ma siłę, by samemu zawitać do przychodni lekarskiej. Karetki nie potrzeba również, gdy chory nie ma żadnych fizycznych urazów, a jego dolegliwości nie zagrażają widocznie jego zdrowiu. Również pacjentom, którzy jednoznacznie symuluje, odmawia się przyjazdu pogotowia. Oczywiście trudno to udowodnić, toteż gdy lekarz z karetki uzna, że osoba, która wezwała karetkę- jest absolutnie zdrowa, to niestety czeka ją grzywna i sprawa w sądzie.
Kary za nieuprawnione wezwanie karetki nie są jakieś gigantyczne. Zazwyczaj ponoszą je drobni alkoholicy, którzy traktują karetkę pogotowia, jak prywatną taksówkę. Szkoda, że nie przyjdzie im do głowy, że w czasie gdy oni drwili sobie ze służby zdrowia i jej przepisów, naprawdę mógł ją ktoś wtedy potrzebować. Na drugim egzystencjalnym biegunie są z kolei pacjenci na stałe przykuci do łóżka. Oni nie mogą jechać innym pojazdem niż karetka, bo nie byłby on w stanie pomieścić ich razem z przenośnym łóżkiem czy noszami.
Dlatego też pacjenci po wypadkach, zawałach, udarach czy sparaliżowani. Mają pierwszeństwo w korzystaniu z karetki pogotowia. Dlaczego karetka to najlepszy transport dla poważnie chorych? Po pierwsze, bo w pojeździe tym pełno medycznych urządzeń, które uratowały życie niejednej osobie. Po drugie, bo pracują tam lekarze, którzy mogą podjąć akcję reanimacyjną i dowieść pacjenta szybko do szpitala. Po trzecie karetce łatwiej uratować życie ludzkie, bo ma względy na drodze i jest szybciej przepuszczana. Przez to nie stoi w korku i może szybciej zainterweniować.
Jakie cechy trzeba mieć, by pracować w pogotowiu? Po pierwsze nie należy bać się krwi i igieł. Po drugie trzeba mieć ukończone kursy lub studia medyczne. Bez dokładnej znajomości anatomii człowieka- trudno raczej pomagać potrzebującym. Po trzecie lekarz w karetce musi umieć działać pod presją czasu i podejmować trudne decyzje. Bez tego nie da się skutecznie pomagać chorym. Pracownik karetki musi być w jakimś stopniu empatyczny i umieć nawiązywać kontakty z ludźmi. Od tego bowiem zależy wstępna diagnoza. A czasem na jej postawienie, nie ma zbyt wiele czasu. Pracownik karetki musi być też bystrym obserwatorem. Tylko wtedy uda mu się odgadnąć, kto symuluje, a kto jest naprawdę chory.
